Zbliżają się…

Tak stróż pilnował wejścia, tak pilnował nadgorliwiec jeden, że się mnie nie udało posta wrzucić w nocy wczoraj, niech go gęś! Dziś się mnie nie spodziewał, HA! To ja myk-myk-myk i już wrzucam, bo przecież pewnie kilka osób czeka… chyba… oby…

Czas życzeń i pozdrow… A nie, tylko życzeń… Jakoś tak jest, Wam powiem, melachnonijnie… Życzymy zawsze Wesołych Psiąt i żeby szalenie było, albo spokojnie, albo jak tam sobie wymarzycie, żeby było… A dziś jakoś tak, nie wiem… Może jakby śnieg leżał, może jakbyśmy wszyscy leżeli obok naszych dwunożnych, to może jakoś inaczej by to było…

To ja będę życzyć, żeby te nasze wszystkie psiumple, sierściuchy też, żebyśmy wszyscy odnaleźli swoją drogę, a raczej żeby przyszedł ktoś, kto na tę swoją ścieżynkę zaprowadzi i już będzie wszystko dobrze, i żadne złe rzeczy się nie przytrafią, a nawet jakby, to i tak będzie można spać spokojnie, bo razem przejdzie się wszystko.

Pewnego dnia…

…Rico znajdzie wytrwałego jamniłśnika, który tak po prostu będzie mieć w małym palcu prawa i obow… i prawa, jakie mu przysługują z racji bycia parówkowcem.

…Moda uwierzy, że świat nie jest taki straszny, a dwunożnych nie trzeba wcale odstraszać głośnym zawodzeniem.

…Juma zyska dom, w którym stanie się najwierniejszym psiumplem i nie będzie tylko przedłużeniem łańcucha…

…Kasta uwierzy, że miłość może być jednak dwustronna i nie tylko ona zaleje kogoś uczuciem, ale i ktoś ją wpuści do serca.

…Hanter i reszta psiumpli przestaną być 'tylko-psami’, co to są cyferkami do opłacenia, a ktoś jednak zauważy, że one tak bardzo boją się wywiezienia hen daleko….

…Chrupek z kaprawym okiem i naderwanym uchem odnajdzie swoje bezpieczne miejsce u kogoś, kto uszanuje jego sierściuchowość.

…Misiek znów zamieszka w domu, w którym zadbają o fruwające kudełki i zdrowie, bo już trochę staruszkowość puka do drzwi…

…znajdzie się cudowne lekasrtwo na ten wewpust żołądka Flizy albo i w domu o nią tak zadbają, że już nigdy przenigdy nie będzie jej mdlić…

…Reksio wyjedzie do domu, w którym odpocznie, stresy pójdą precz i wreszcie zacznie się uśmiechać.

…Atos stanie się wolny i już nigdy nie usłyszy, że albo niech sam wyzdrowieje albo nie i może go nie być, wszystko jedno, wybór należy do niego….

…Slopi znajdzie miejsce, w którym akurat brakuje takiej rudo-białej dostojności i idealnie wypełni ten kawałek pustki.

Pewnego dnia tak będzie, pewnego dnia tak się wszystkim stanie. Czas życzeń jest, czas spełniania się ich, czas ciepełka odśrodkowego… Niech wszystkich nas rozgrzeje, niezależnie od ilości nóg czy łap, niech będzie pięknie…

Pewnego dnia przecież musi być radośnie i miło nie tylko od święta, prawda…?

Bądźcie…. bądźmy szczęśliwi wszyscy!