– Hedarze, rusz się, nie można tak leżeć ciągle! – Buulbaa, myślisz, że nie widzę jak przewalasz się na kocu w szatni? – oj, bo ja ćwiczę wtedy! Te, no……
Nie dali mi dzisiaj pospać! Rano mnie wywabili z mojego niezawodnego miejsca. Podstępem! Nie wiem nawet jak! Ukochana kierowniczka przyszła, a wiadomo, że to trzeba wtedy polecieć merdając ogonem na…
Taaaaka historia, a ja nic! Aż wstyd, że tak nic nie pisałam o tym! Przypomniało mi się, kiedy takie ulewy były. Oglądałam sobie przez okno jak leje i aż Hedara…
Spałam sobie smacznie… Śnił mi się miękki fotel i stołeczek pod nim, żebym mogła wejść kiedy mi się podoba… Śniło mi się, że obok ktoś mi chrupeczki kładł i nie…