Kategoria: Opowieści…
DZIKIE HARCE W GERIATRYKU
Stoi sobie w schronisku, prawie na środku, mały , jasny budyneczek pod dachem, z dwoma osobnymi, też niewielkimi, wybiegami. To takie uprzywilejowane miejsce. Bezogoniaści nazywają je „geriatryk”, bo mają w…
NIEDAWNO TEMU, NA DZIKIM ZACHODZIE…
BIURO PODRÓŻY
– Majka, gdzieś ty była, jak ciebie nie było? – A gdzie mogłam być? Za Mostem! – No właśnie! Ty sobie zamostujesz, a u nas aż huczy. Starzy znajomi wracają!…
DZIKIE HARCE W GERIATRYKU
Stoi sobie w schronisku, prawie na środku, mały , jasny budyneczek pod dachem, z dwoma osobnymi, też niewielkimi, wybiegami. To takie uprzywilejowane miejsce. Bezogoniaści nazywają je „geriatryk”, bo mają w…
NIEDAWNO TEMU, NA DZIKIM ZACHODZIE…
BIURO PODRÓŻY
– Majka, gdzieś ty była, jak ciebie nie było? – A gdzie mogłam być? Za Mostem! – No właśnie! Ty sobie zamostujesz, a u nas aż huczy. Starzy znajomi wracają!…