Jesień idzie, a zaraz potem zima.
Jesień idzie, a zaraz potem zima. I od razu wraca temat wolontariuszy. Bo zimą zimno! Ruchu potrzeba nam wiele, żeby się rozgrzać. A ruch – to najlepiej spacer, zabawy w…
Jesień idzie, a zaraz potem zima. I od razu wraca temat wolontariuszy. Bo zimą zimno! Ruchu potrzeba nam wiele, żeby się rozgrzać. A ruch – to najlepiej spacer, zabawy w…
Niedaleko schroniska, przy torach kolejowych, bezdomni mają taki szałas, w którym mieszkają latem. Zimą się gdzieś przenoszą chyba. Ale nie wiem, gdzie. Jak chodzimy na spacery, to z daleka mijamy…
Łapy bolą, w stawach skrzypi, ech… Wysiedzieć trudno… Ale łazić też nie najlepiej, bo zaraz mnie zadyszki łapią. Nasi bezogoniaści dają mi leki, ale co ja się przy tym nasłucham…
Cygan pisał kiedyś o dzikich zwierzakach. y y y y y y ygan!… Cy Ale mi tęskno… One, te zwierzęta, nie tylko do nas przychodzą. Coraz ich więcej w mieście,…