Chodź, opowiem Ci historię... Może wesołą, może najsmutniejszą, ale prawdziwą, naszą... Może uśmiechniesz się pod nosem, może rozpłaczesz z żalu, ale pamiętaj, że to i tak lepsze, niż nic nie czuć. Usiądź wygodnie, rozgość się i czytaj... czytaj... czytaj.....
Była sobie wioska.
Kiedy się raniutko wejdzie do schroniska..
Kiedy się raniutko wejdzie do schroniska, to… hm, no cóż… różami nie pachnie. Najedzony i napojony pies ma to do siebie, że się musi pozbywać resztek. No to się pozbywa.…
Hussein to duży, masywny pies
Hussein to duży, masywny pies, mieszanka rottweilera z amstafem. W pełni sił, zdawałoby się. Robi wrażenie takiego, co jak złapie, to nie puści. I co w dodatku lubi łapać. Jak…
Teraz to bym tylko o wiośnie pisała!
Teraz to bym tylko o wiośnie pisała! Bo to taka pora roku, że pies czuje, że żyje, sierściuch również, ptaki… Drą się bez opamiętania… Tylko nie wiem, jak to jest…