Chodź, opowiem Ci historię... Może wesołą, może najsmutniejszą, ale prawdziwą, naszą... Może uśmiechniesz się pod nosem, może rozpłaczesz z żalu, ale pamiętaj, że to i tak lepsze, niż nic nie czuć. Usiądź wygodnie, rozgość się i czytaj... czytaj... czytaj.....
W ostatnim poście…
W ostatnim poście… tfu, wpisie![1] – zacząłem opowiadać o tych bezogoniastych w mundurach i nie skończyłem. Musiałem się dowiedzieć, po co przyjechali. No to już wiem! Chodzili i oglądali sobie…
Najpierw wszyscy wybałuszyliśmy ślepia…
Najpierw wszyscy wybałuszyliśmy ślepia, bo do schroniska wjechał samochód dostawczy i zbiegli się do niego wszyscy nasi bezogoniaści i zaczęli wyładowywać z niego palety. Nieraz już tak było, ale tym…
Wiara w ludzi…
Wiara w ludzi… Wiele można by na ten temat! Każdy pies wierzy najpierw w Wielkiego Doga – to nie podlega dyskusji. A zaraz potem w swojego bezogoniastego – i to…
Iskierka jest ślepa.
Iskierka jest ślepa. Ale to śliczny mix stafforda z amstafem. Trafiła do schroniska zabiedzona, z niedowagą dobre 10 kg. Od razu poszła do naszego szpitalika. Tam ją wykurowali, podleczyli, ale…