wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114– Majka!<\/em><\/p>\n – \u2026<\/em><\/p>\n – Maajkaaa!…<\/em><\/p>\n – \u2026<\/em><\/p>\n – MAAAJKAAAA!…<\/em><\/p>\n – Cicho, nie wrzeszcz! Jestem. O co chodzi?<\/em><\/p>\n – Bo ty sobie gdzie\u015b latasz, a my mamy \u015bwi\u0119to! I to jakie!<\/em><\/p>\n – Co za \u015bwi\u0119\u2026 Tyson! Dlaczego wszystkie psy wtrzeciejj wiacie le\u017c\u0105 brzuchami do g\u00f3ry i z \u0142apami do nieba?<\/em><\/p>\n – No w\u0142a\u015bnie o to chodzi\u2026<\/em><\/p>\n – O \u015bwi\u0119towanie? To bezogonia\u015bci \u015bwi\u0119tuj\u0105 brzuchami do g\u00f3ry, nie psy!<\/em><\/p>\n – Oj, przesta\u0144! Musia\u0142em sprawdzi\u0107\u2026<\/em><\/p>\n – Co? Czy grzybicy pazur\u00f3w nie maj\u0105? Nie maj\u0105! I z tego powodu og\u0142aszasz \u015bwi\u0119to?<\/em><\/p>\n – Przesta\u0144 wreszcie, stara suko duchowata! Musia\u0142em sprawdzi\u0107 obliczenie! Ale sam mam za ma\u0142o pazur\u00f3w, no to na ich pazurach liczy\u0142em.<\/em><\/p>\n – Przecie\u017c znasz cyfry. Nie mog\u0142e\u015b zrobi\u0107 normalnych oblicze\u0144?<\/em><\/p>\n – Zrobi\u0142em, ale wola\u0142em sprawdzi\u0107. Wiesz, te cyfry pisane to mi si\u0119 jeszcze czasem myl\u0105. Dziewi\u0105tka z sz\u00f3stk\u0105 na przyk\u0142ad, a czasem i dw\u00f3jka z pi\u0105tk\u0105, jak niewyra\u017anie napisane\u2026 A pazur to zawsze pazur. Wysun\u0105\u0107 mo\u017cna, dotkn\u0105\u0107, podrapa\u0107\u2026<\/em><\/p>\n – I obci\u0105\u0107 te\u017c. Przynajmniej niekt\u00f3rym trzeba by by\u0142o\u2026<\/em><\/p>\n – Trzeba, trzeba\u2026 No wi\u0119c na pazurach obliczy\u0107 mo\u017cna, prze-a-na-li-zo-wa\u0107\u2026<\/em><\/p>\n – Haulera! Jakie m\u0105dre amstafisko! Jakich to s\u0142\u00f3w u\u017cywa! No i co ci wysz\u0142o?<\/em><\/p>\n – \u017be ostatnio opublikowany na naszym blogu post by\u0142 dwie\u015bcie pi\u0119\u0107dziesi\u0105ty! Rozumiesz? \u0106wier\u0107 tysi\u0105ca post\u00f3w napisali\u015bmy!<\/em><\/p>\n – My? To znaczy kto?<\/em><\/p>\n – No\u2026 Najpierw Cygan, potem d\u0142ugo ty\u2026 I ostatnio ja\u2026 te\u017c\u2026 troszeczk\u0119\u2026<\/em><\/p>\n – Dobra, Tyson, \u0142eb do g\u00f3ry! Masz sw\u00f3j wk\u0142ad w tego bloga i to nie byle jaki! Swoj\u0105 drog\u0105 nawet nie pomy\u015bla\u0142am, \u017ce to ju\u017c tyle post\u00f3w. Niez\u0142a ksi\u0105\u017cka by si\u0119 z tego usk\u0142ada\u0142a\u2026 Ale \u015bwi\u0119to \u015bwi\u0119tem, a tu trzeba dalej pisa\u0107. Post dwie\u015bcie pi\u0119\u0107dziesi\u0105ty pierwszy. Do roboty, amstafku!… I niech te psy wstan\u0105!<\/em><\/p>\n – Ale ja chcia\u0142em jeszcze raz przeliczy\u0107, na wszelki wypadek.<\/em><\/p>\n – Ile ci to zajmie?<\/em><\/p>\n – Do rana sko\u0144cz\u0119.<\/em><\/p>\n – A jak rano przyjd\u0105 bezogonia\u015bci do pracy? I zobacz\u0105 ca\u0142\u0105 wiat\u0119 ps\u00f3w le\u017c\u0105cych martwym bykiem z \u0142apami do nieba? Wiesz, co si\u0119 stanie? Na atak serca padn\u0105!<\/em><\/p>\n – No dobra, dobra\u2026 Psy, wstawa\u0107! Bo nam obs\u0142uga wyzdycha na serce!<\/em><\/p>\n No to tak: je\u017celi chodzi o str\u00f3\u017c\u00f3w, to my tu, w schronisku, znamy naszych pan\u00f3w str\u00f3\u017c\u00f3w i niekt\u00f3rych str\u00f3\u017c\u00f3w prawa \u2013 policjant\u00f3w i stra\u017cnik\u00f3w miejskich. Z tymi ostatnimi mundurowymi bezogoniastymi spotykamy si\u0119 cz\u0119\u015bciej, z pierwszymi \u2013 rzadziej. Rzadziej wi\u0119c o nich piszemy. Dzi\u015b troch\u0119 nadrobimy zaleg\u0142o\u015bci.<\/p>\n Jaki\u015b czas temu poszed\u0142 ze schroniska na w\u0142asne ten no\u2026 Jak mu by\u0142o\u2026 Hej, psy, jak si\u0119 wabi\u0142 taki m\u0142ody szary kundel, co w tamtym roku mieszka\u0142 na dw\u00f3jce ko\u0142o Gryzaka?… Co, \u017caden nie pami\u0119ta?… Psiamnezja \u017cre to ca\u0142e czworonogie towarzystwo\u2026 Chocia\u017c z drugiej strony taki to by\u0142 pies, spokojny, szary, w oczy si\u0119 nie rzuca\u0142\u2026. Dobra, Tyson, jedziemy dalej… <\/em>Wydawa\u0142o si\u0119, \u017ce nie\u017ale trafi\u0142. Wie\u015b, du\u017ce obej\u015bcie\u2026 W domu, co prawda, nie mieszka, ale na \u0142a\u0144cuchu go nie trzymaj\u0105. Tyle, \u017ce zwierzak ma jeszcze zielono we \u0142bie i jak si\u0119 trafi okazja, to zwiewa z podw\u00f3rza. Okazje trafiaj\u0105 si\u0119 rzadko, ale jednak\u2026 No i raz urwa\u0142 si\u0119 na giganta, je\u015bli wiecie, co to znaczy, ale daleko nie pobieg\u0142 \u2013 na drug\u0105 stron\u0119 drogi. Bo tam s\u0105siedzi trzymali kr\u00f3liki, kt\u00f3re sobie po podw\u00f3rzu kic, kic\u2026 No wi\u0119c ten\u2026 no, ten pies\u2026 przez dziur\u0119 w p\u0142ocie hyc, hyc, i jednego kr\u00f3lika ham, ham\u2026 Od drugiego zd\u0105\u017cyli go odci\u0105gn\u0105\u0107\u2026<\/p>\n Zjawili si\u0119 panowie policjanci, sytuacj\u0119 ocenili, szkody ocenili i spisali, i wyrok wydali: psa \u0142a\u0144cuchem przyku\u0107, albo u\u015bpi\u0107!<\/p>\n Oj, gro\u017ana policja!<\/p>\n Tak tu sobie my\u015blimy: a mo\u017ce by tak te kr\u00f3liki bardziej zabezpieczy\u0107? No bo jak w p\u0142ocie dziury, \u017ce pies przelezie, to i kr\u00f3lik mo\u017ce przekica\u0107 (sk\u0105din\u0105d wiemy, \u017ce przekicuje i po drodze gania!). I tak sobie jeszcze my\u015blimy: kiedy tak kr\u00f3lik hyca sobie drog\u0105 i jaki\u015b bezogoniasty samochodem nadjedzie i go buch \u2013 to co zawyrokuj\u0105 panowie policjanci? Kierowc\u0119 na \u0142a\u0144cuch albo u\u015bpi\u0107?… Oj, chyba nie \u2013 r\u00f3\u017cnice zbyt wielkie mi\u0119dzy kierowc\u0105 a psem: kierowca jedzie na czterech k\u00f3\u0142kach, a pies goni na czterech \u0142apach (bo kr\u00f3likowi w zasadzie wszystko jedno, czy go czworo\u0142apy czy czteroko\u0142owy\u2026).<\/p>\n G\u0142upoty jakie\u015b wypisujemy, nie?<\/p>\n Ale zaraz dalej sobie my\u015blimy: mo\u017ce ta policja taka gro\u017ana, bo ma prac\u0119 ci\u0119\u017ck\u0105 i ryzykown\u0105? Ot, na przyk\u0142ad taka historia, cz\u0119\u015b\u0107 jej kiedy\u015b ju\u017c sama Majka opisywa\u0142a. W pewnym mie\u015bcie \u017cy\u0142a sobie Osoba. Jak rano wychodzi\u0142a za\u0142atwia\u0107 swoje sprawy, to swoje dwa psy przywi\u0105zywa\u0142a sznurkiem na podw\u00f3rzu i znika\u0142a na ca\u0142e godziny. Budy nie ma, miski z \u017carciem te\u017c, z wod\u0105 \u2013 podobnie. No i deszcz czy \u015bnieg, s\u0142ota czy mr\u00f3z, psy sta\u0142y sobie i czeka\u0142y na Osob\u0119. Kto\u015b w ko\u0144cu zlitowa\u0142 si\u0119 nad zwierzakami i zawiadomi\u0142 policj\u0119. Ta przysz\u0142a, sprawdzi\u0142a: rzeczywi\u015bcie, zwierzakom dzieje si\u0119 krzywda. I zadzwoni\u0142a do schroniska. Nasi przyjechali, stwierdzili \u2013 zima akurat by\u0142a \u2013 \u017ce psy wyzi\u0119bione, g\u0142odne i spragnione, wi\u0119c zabrali oba do schroniska. Policjanci spisali protok\u00f3\u0142 z zaj\u015bcia, sobie zostawili egzemplarz, drugi schronisku przekazali.<\/p>\n O, prosz\u0119 \u2013 dobra policja!<\/p>\n Tu zreszt\u0105 trzeba doda\u0107, \u017ce ta policja z tego miasta zawsze ze schroniskiem wsp\u00f3\u0142pracowa\u0142a wzorowo. I to sama, z w\u0142asnej inicjatywy cz\u0119sto. Nie trzeba ich by\u0142o prosi\u0107 i pogania\u0107\u2026<\/p>\n Tymczasem Osoba pojawi\u0142a si\u0119 u nas jeszcze tego samego dnia z pras\u0105 i cz\u0142onkiem jednego z lokalnych towarzystw prozwierz\u0119cych. Okaza\u0142o si\u0119, \u017ce to w dodatku Wa\u017cna Osoba. Da\u0142a sobie wyt\u0142umaczy\u0107, \u017ce \u017ale post\u0119puje z w\u0142asnymi psami, obieca\u0142a \u2013 na pi\u015bmie \u2013 popraw\u0119 i zabra\u0142a psiaki do domu.<\/p>\n A potem z\u0142o\u017cy\u0142a na policjant\u00f3w skarg\u0119 do jakiej\u015b Komisji Dypsy\u2026 dyscypli\u2026 No, jakiej\u015b tam. \u017be oni zrobili prowokacj\u0119 polityczn\u0105. I \u017ce bezprawnie weszli na posesj\u0119. I wprowadzili innych. I \u017ce w og\u00f3le krzywda jej, Wa\u017cnej Osobie, si\u0119 sta\u0142a! Uch, pierze lecia\u0142o!<\/p>\n No i min\u0105\u0142 jaki\u015b czas. Nasi musieli interweniowa\u0107 we wsi niedaleko miasta, o kt\u00f3rym w\u0142a\u015bnie pisali\u015bmy. Zadzwonili po t\u0119 dobr\u0105 policj\u0119. A policja\u2026 No c\u00f3\u017c, albo nie us\u0142ysza\u0142a, albo nie zrozumia\u0142a mo\u017ce\u2026 W ka\u017cdym razie nie pojawi\u0142a si\u0119\u2026<\/p>\n My si\u0119 tu nawet nie dziwimy zbytnio. Ci\u0119\u017cki los policjant\u00f3w. Nigdy z ca\u0142\u0105 pewno\u015bci\u0105 nie wiedz\u0105, z kim mo\u017cna tak do ko\u0144ca, w ca\u0142ym majestacie prawa, a z kim lepiej uda\u0107, \u017ce si\u0119 nie widzia\u0142o\u2026 No i co, ryzykowa\u0107? A po co? Pies te\u017c, jak m\u0105dry, nie pcha pyska mi\u0119dzy drzwi a framug\u0119\u2026<\/p>\n I jeszcze jedna historyjka. W naszym schronisku pracuj\u0105 tak zwani \u201egodzinkowcy\u201d. To tacy bezogonia\u015bci, kt\u00f3rzy co\u015b narozrabiali i teraz za kar\u0119 musz\u0105 spo\u0142ecznie pracowa\u0107 ile\u015b godzin. Niekiedy ca\u0142kiem sporo jest tych godzin. No wi\u0119c zg\u0142aszaj\u0105 si\u0119 z nakazem i pracuj\u0105. Na przyk\u0142ad dziesi\u0119\u0107 minut z miot\u0142\u0105 i p\u00f3\u0142 godziny z papierosem\u2026 Kt\u00f3rego\u015b dnia by\u0142o takich dw\u00f3ch. Jeden akurat wszed\u0142 w jakiej\u015b sprawie do biura i rozmawia\u0142 z nasz\u0105 bezogoniast\u0105. I wtedy przyszli policjanci. Tacy bez mundur\u00f3w. I zacz\u0119li pyta\u0107 o innego godzinkowca: czy si\u0119 pojawia i pracuje, bo tak w og\u00f3le, to oni go szukaj\u0105, \u017ceby go zabra\u0107 do takiego schroniska, w kt\u00f3rym siedz\u0105 bezogonia\u015bci, bo\u2026<\/p>\n Ten godzinkowiec, kt\u00f3ry by\u0142 w biurze, zaraz wyszed\u0142 i polecia\u0142 do tego drugiego. I \u0142aps za miot\u0142y. Tak zacz\u0119li zamiata\u0107, \u017ce ich w k\u0142\u0119bach kurzu zupe\u0142nie wida\u0107 nie by\u0142o! Maszyny do sprz\u0105tania po prostu!<\/p>\n Nasi bezogonia\u015bci na kolana padli przed policj\u0105: kochani, przychod\u017acie jak najcz\u0119\u015bciej! Sama wasza obecno\u015b\u0107 godzinkowc\u00f3w motywuje do pracy! W kwadrans zrobili wi\u0119cej ni\u017c kiedy indziej przez ca\u0142y dzie\u0144!<\/p>\n Policjanci roze\u015bmiali si\u0119 i obiecali, \u017ce za nast\u0119pnym razem pojawi\u0105 si\u0119 w mundurach \u2013 motywacja b\u0119dzie jeszcze wi\u0119ksza!<\/p>\n O, prosz\u0119 \u2013 jest i weso\u0142a policja!<\/p>\n I tak to bywa.<\/em><\/p>\n Na marginesie, przypomnia\u0142o mi si\u0119 w\u0142a\u015bnie. Gdy kiedy\u015b pisali\u015bmy scenariusze serialu telewizyjnego \u201eZdarzy\u0142o si\u0119 psu..\u201d \u2013 pami\u0119tacie? \u2013 to szukali\u015bmy jakich\u015b wzor\u00f3w. No i dowiedzieli\u015bmy si\u0119, \u017ce jest taki film pod tytu\u0142em \u201ePsy\u201d. Poprosili\u015bmy naszego pana str\u00f3\u017ca, \u017ceby nam go za\u0142atwi\u0142 i pokaza\u0142. Pocz\u0105tkowo nie chcia\u0142, co\u015b tam mrucza\u0142 o piractwie, ale w ko\u0144cu jako\u015b ten film \u015bci\u0105gn\u0105\u0142 i obejrzeli\u015bmy. I szcz\u0119ki nam opad\u0142y! To by\u0142 film o policji!<\/em><\/p>\n Co\u015b w tym jest. S\u0105 policjanci gro\u017ani, s\u0105 dobrzy, s\u0105 weseli i tacy niedos\u0142ysz\u0105cy\u2026 Ca\u0142kiem jak psy! Kto wie, mo\u017ce kiedy\u015b, w prehistorii, mieli\u015bmy wsp\u00f3lnego przodka? \u201eNasze \u201ePsiedzieje\u201d, co prawda, nic o tym nie m\u00f3wi\u0105, ale czy to wiadomo, co jeszcze odkryje nauka?<\/em><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" – Majka! – \u2026 – Maajkaaa!… – \u2026 – MAAAJKAAAA!… – Cicho, nie wrzeszcz! Jestem. O co chodzi? – Bo ty sobie gdzie\u015b latasz, a my mamy \u015bwi\u0119to! I to\u2026<\/p>\n