wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114Dzisiaj b\u0119dzie o schronisku. Prezentacja z detalami. Kto u nas by\u0142, ten wie, jak tu wszystko wygl\u0105da. A kto nie by\u0142, to teraz si\u0119 dowie.<\/p>\n
Z perspektywy Wielkiego Doga nasze schronisko wygl\u0105da tak, jak na tym zdj\u0119ciu:<\/p>\n
<\/p>\n
Popatrzyli\u015bcie? To teraz zaczynamy szczeg\u00f3\u0142ow\u0105 wycieczk\u0119.<\/p>\n
Kto przychodzi do schroniska, musi przedosta\u0107 si\u0119 przez niewielki lasek i staje przed bram\u0105 wej\u015bciow\u0105. O tak\u0105:<\/p>\n
<\/p>\n
A kiedy ju\u017c jest na terenie schroniska, to najpierw widzi komin. P\u0119katy, wysoki. Stoi sobie. Ten komin nie s\u0142u\u017cy do: dymienia, czyszczenia, pope\u0142niania samob\u00f3jstw z mi\u0142o\u015bci; s\u0142u\u017cy do niczego.<\/p>\n
<\/p>\n
Zaraz za kominem stoi d\u0142ugi murowany budynek, a w nim znajduj\u0105 si\u0119 po kolei: gabinet zjaw, biura, kocie izolatki, salka dla szczeniak\u00f3w, kuchnia, kociarnia i szpitalik, wreszcie magazyn na karm\u0119. Tu pokazujemy tylko pocz\u0105tkowy fragment biurowca:<\/p>\n
<\/p>\n
Gabinetu zjaw (to ten pierwszy, najdalszy segment budynku) nikt nie lubi, bo tam bada si\u0119 nas, szczepi, faszeruje lekami, gdy trzeba. Nieprzyjemne to, ale czasem konieczne.<\/p>\n
W biurze (drugi segment) \u017cyj\u0105 psy, kt\u00f3re nie mog\u0105 ju\u017c mieszka\u0107 w wiatach: najstarsze albo wyj\u0105tkowo schorowane, takie, kt\u00f3re najbardziej potrzebuj\u0105 pomocy bezogoniastych. W tej chwili mieszka tam Majka. Jak si\u0119 dobrze czuje, mo\u017ce sobie \u0142azi\u0107 po terenie ca\u0142ego schroniska. I dzi\u0119ki niej wiemy, co robi\u0105 albo planuj\u0105 robi\u0107 bezogonia\u015bci. Bo oni te\u017c siedz\u0105 w tym biurze. Oczywi\u015bcie, jak nie zajmuj\u0105 si\u0119 nami. Albo odwiedzaj\u0105cymi. Albo kontrolami. Albo dziennikarzami r\u00f3\u017cnymi\u2026 W kociej izolatce (trzeci segment) siedz\u0105 sier\u015bciuchy, kt\u00f3re zachorowa\u0142y. W \u015brodku izolatka wygl\u0105da tak:<\/p>\n
<\/p>\n
Niby ciasno, ale legowiska wygodne, jedzenia i picia do syta, zabawki, \u017ceby jako\u015b zabi\u0107 czas odosobnienia, te\u017c s\u0105. Potem jest salka dla szczeniak\u00f3w. Troch\u0119 podobna, wi\u0119c nie pokazujemy. Ale za to przy dobrej pogodzie, ma\u0142e psinki mog\u0105 wyj\u015b\u0107 na dw\u00f3r, do tzw. szczeniakarni. Budki, kocyki, zabawki, michy jak nale\u017cy a po\u015brodku wielkie, cieniste drzewo\u2026 To jest to!<\/p>\n
<\/p>\n
Nast\u0119pnie jest kuchnia. O kundelmamo, \u017ceby tam si\u0119 dosta\u0107! To tam\u2026 Nie, wystarczy! \u015alina mi kapie na klawiatur\u0119 i pisa\u0107 nie mog\u0119. (Nawet nie pozwolili mi wej\u015b\u0107 i zrobi\u0107 zdj\u0119cia!)<\/p>\n
Potem jest kociarnia, nie\u017ale urz\u0105dzona, z r\u00f3\u017cnymi podestami, suchymi pniakami, \u017ceby sier\u015bciuchy mia\u0142y po czym \u0142azi\u0107 i na co si\u0119 wspina\u0107. I pazury ostrzy\u0107.<\/p>\n
<\/p>\n
Z kociarni jest wyj\u015bcie na ty\u0142y budynku, gdzie bezogonia\u015bci zbudowali specjaln\u0105 wiat\u0119 dla kot\u00f3w. I tam pe\u0142no jest kocich zabawek. Jak jest pogoda, to miauczury \u0142a\u017c\u0105 sobie w\u0142a\u015bnie tam.<\/p>\n
<\/p>\n
W szpitaliku na razie siedz\u0105 chore koty i psy. P\u00f3\u017aniej, jak s\u0142yszeli\u015bmy, ma si\u0119 tam znale\u017a\u0107 sporo specjalistycznego sprz\u0119tu, kt\u00f3rego u\u017cywaj\u0105 zjawy. To po to, \u017ceby z ci\u0119\u017cej chorymi czy rannymi zwierzakami nie trzeba by\u0142o je\u017adzi\u0107 do gabinetu. (te\u017c nie robi\u0142em zdj\u0119cia \u2013 bez potrzeby lepiej tam nie wchodzi\u0107 \u2013 i nie zapesza\u0107!)<\/p>\n
Na ko\u0144cu budynku jest magazyn z karm\u0105 i tam te\u017c nie mamy wst\u0119pu.<\/p>\n
A od razu za budynkiem stoj\u0105 kojce kwarantannowe. Bo ka\u017cdy nowy pies trafiaj\u0105cy do schroniska musi dwa tygodnie siedzie\u0107 w odosobnieniu. Bezogonia\u015bci badaj\u0105 go wtedy i obserwuj\u0105, czy nie jest na co\u015b chory. Potem dopiero taki pies trafia do swojego w\u0142a\u015bciwego kojca.<\/p>\n
A teraz popatrzcie tutaj:<\/p>\n
<\/p>\n
Ruina, nie? Ale w przysz\u0142o\u015bci, za rok pewnie, b\u0119dzie tu domek wolontariuszy. To tam, gdy przyjd\u0105 do schroniska, b\u0119d\u0105 mogli si\u0119 przebra\u0107, zrobi\u0107 sobie herbat\u0119, czasem zwyczajnie posiedzie\u0107 i pogada\u0107… Teraz robi\u0105 to wszystko w biurze.<\/p>\n
Do domku przytyka gara\u017c na samoch\u00f3d i wiata gospodarcza. Le\u017cy w niej s\u0142oma, trociny, stoj\u0105 jakie\u015b narz\u0119dzia \u2013 \u0142opaty, grabie, miot\u0142y\u2026 Nieciekawe.<\/p>\n
No i wreszcie wiaty. Patrz\u0105c z perspektywy Wielkiego Doga wida\u0107 je ca\u0142kiem po prawej i na samym dole. Wiaty s\u0105 trzy. To w nich w\u0142a\u015bnie mieszkamy. Ta po prawej jest ju\u017c wyremontowana i wygl\u0105da tak\u2026<\/p>\n
<\/p>\n
A pozosta\u0142e, przed remontem, tak\u2026<\/p>\n
<\/p>\n
Poza tym na terenie schroniska jest jeszcze kilka ma\u0142ych pomieszcze\u0144.<\/p>\n
Na przyk\u0142ad kojec interwencyjny. To taki bia\u0142y prostok\u0105cik przy bramie, widzicie? W nocy schronisko w\u0142a\u015bciwie nie przyjmuje ps\u00f3w. Ale zdarza si\u0119, \u017ce w\u0142a\u015bnie wtedy przywozi je policja albo stra\u017c miejska. I wtedy zamykaj\u0105 psa do tego kojca. A rano zajmuj\u0105 si\u0119 ju\u017c nim nasi bezogonia\u015bci.<\/p>\n
Albo \u201egeriatryk\u201d, czyli specjalne pomieszczenie dla starych, schorowanych ps\u00f3w. Elegancko, w odosobnieniu, z wygodami. Sfotografowa\u0142em tylko z zewn\u0105trz \u2013 nie chcia\u0142em przeszkadza\u0107 staruszkom, bo zaraz zacz\u0119liby burcze\u0107.<\/p>\n
<\/p>\n
Gdyby Wielki Dog zerkn\u0105\u0142 na po\u0142udnie (na zdj\u0119ciu \u2013 poza doln\u0105 kraw\u0119d\u017a), to za wiatami zobaczy\u0142by spor\u0105, ogrodzon\u0105 \u0142\u0105k\u0119. Tak\u0105 du\u017c\u0105, jak ca\u0142e schronisko. To nasz wybieg. Jest si\u0119 gdzie wyszale\u0107! I tam bezogonia\u015bci zrobili dla ps\u00f3w tor przeszk\u00f3d. M\u00f3wili, \u017ce b\u0119dzie si\u0119 jeszcze rozrasta\u0142. Ale i teraz nie\u017ale mo\u017cna tam poskaka\u0107. Popatrzcie tylko:<\/p>\n
Ca\u0142y teren otoczony jest lasem. Tam chodzimy na spacery. R\u00f3\u017cne ciekawe rzeczy dziej\u0105 si\u0119 na spacerach i wiele interesuj\u0105cych rzeczy si\u0119 znajduje. Ale o tym kiedy indziej!<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Dzisiaj b\u0119dzie o schronisku. Prezentacja z detalami. Kto u nas by\u0142, ten wie, jak tu wszystko wygl\u0105da. A kto nie by\u0142, to teraz si\u0119 dowie. Z perspektywy Wielkiego Doga nasze\u2026<\/p>\n