wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114Powoli rok si\u0119 ko\u0144czy. Na razie jeszcze ciep\u0142o i mi\u0142o, ale stare psy ju\u017c czuj\u0105, \u017ce zaraz zaczn\u0105 si\u0119 przymrozki, szron si\u0119 poka\u017ce, b\u0119dzie coraz d\u0142u\u017cej le\u017ca\u0142, a potem zacznie \u015bnie\u017cy\u0107\u2026<\/p>\n
No to jak taki koniec roku si\u0119 zbli\u017ca, to mo\u017cna zaczyna\u0107 podsumowania. Co si\u0119 zdarzy\u0142o przez te ostatnie miesi\u0105ce\u2026<\/p>\n
Przede wszystkim zdarzy\u0142y si\u0119 remonty. Troch\u0119 ju\u017c pisa\u0142am na ten temat. Wygl\u0105da to, nie szczekn\u0119, do\u015b\u0107 interesuj\u0105co. Jak si\u0119gn\u0119 pami\u0119ci\u0105 wstecz, nigdy tyle si\u0119 tutaj nie remontowa\u0142o!<\/p>\n
Najpierw nasi bezogonia\u015bci wzi\u0119li si\u0119 za domek wolontariuszy. Bo by\u0142 potrzebny. I straszy\u0142. No i z ciekn\u0105cej rudery, po kt\u00f3rej wiatr hula\u0142 i woda si\u0119 la\u0142a, zrobili ca\u0142kiem przytulne gniazdko. Chyba je pokazywa\u0142am, nie pami\u0119tam, ale co szkodzi pokaza\u0107 jeszcze raz? No to teraz ten domek wygl\u0105da tak:<\/p>\n
<\/p>\n
Dach prze\u0142o\u017cony, gdzie trzeba \u2013 nowe dach\u00f3wki, nowa blacharka, elewacja naprawiona, ca\u0142o\u015b\u0107 pomalowana\u2026. Nowe drzwi, nowe okna\u2026 Ju\u017c go wolontariusze u\u017cywaj\u0105, cho\u0107 uroczystego otwarcia jeszcze nie by\u0142o. Bezogonia\u015bci gadaj\u0105 o nim na razie i chyba czekaj\u0105, a\u017c si\u0119 domek lepiej urz\u0105dzi w \u015brodku. Tam zreszt\u0105 te\u017c s\u0105 zmiany, widzicie?<\/p>\n
<\/p>\n
Nowe tynki, kafelki, o\u015bwietlenie; stoj\u0105 nowe \u0142awki, sprytne takie, mo\u017cna je otwiera\u0107 i trzyma\u0107 tam ubrania robocze, jest jakie\u015b biureczko, wieszaki na \u015bcianach. Na razie tyle, same najpotrzebniejsze rzeczy, bo na reszt\u0119 bezogonia\u015bci musz\u0105 zdoby\u0107 wi\u0119cej tego, co nie \u015bmierdzi. Wtedy dokupi\u0105 jeszcze jakie\u015b biurko, dwa komputery, drukark\u0119, laminark\u0119 (nie wiem, co to i po co to, ale wida\u0107 potrzebne), wstawi\u0105 wieszaki na smycze i kaga\u0144ce, jakie\u015b regaliki, stoliki, czajniki\u2026 I najwa\u017cniejsze, do zrobienia natychmiast \u2013 co\u015b do ogrzewania: jaki\u015b piec elektryczny albo \u201ekoz\u0119\u201d\u2026Jeszcze si\u0119 nie zdecydowali.<\/p>\n
Potem bezogonia\u015bci wzi\u0119li si\u0119 za dach w budynkach biurowo-gospodarczych. Tam te\u017c by\u0142a ruina. Du\u017co przygotowali tutaj szpitalik, takie miejsce, w kt\u00f3rym zjawy mog\u0142y robi\u0107 r\u00f3\u017cne nieskomplikowane zabiegi, opatrunki zmienia\u0107, zastrzyki dawa\u0107 chorym zwierzakom itp. no i to pomieszczenie prawie natychmiast zacz\u0119\u0142o przecieka\u0107, bo dach dziurawy. Wi\u0119c si\u0119 wreszcie wzi\u0119li za ten dach. I na ca\u0142o\u015bci po\u0142o\u017cyli pap\u0119. Tak to wygl\u0105da:<\/p>\n
<\/p>\n
\u00a0 Naprawili przy okazji murki, kt\u00f3re z tego dachu wystaj\u0105, a niekt\u00f3re zburzyli ca\u0142kiem, bo ju\u017c si\u0119 do niczego nie nadawa\u0142y, i zbudowali nowe. I jest \u015blicznie!<\/p>\n
Wszyscy byli zadowoleni opr\u00f3cz Trikolorki, kt\u00f3ra \u2013 jak ju\u017c pisa\u0142am \u2013 mieszka sobie na dachu. Jak si\u0119 tam zacz\u0119li kr\u0119ci\u0107 jacy\u015b nowi bezogonia\u015bci, zrywa\u0107 star\u0105 pap\u0119 i k\u0142a\u015b\u0107 now\u0105, to kocica si\u0119 obrazi\u0142a, nastroszy\u0142a i gdzie\u015b wlaz\u0142a! Niez\u0142\u0105 kryj\u00f3wk\u0119 sobie znalaz\u0142a, bo chocia\u017c \u0142azi\u0142am po ca\u0142ym schronisku i szuka\u0142am, nie mog\u0142am jej znale\u017a\u0107. Pokazywa\u0142a si\u0119 tylko od czasu do czasu, \u017ceby co\u015b przek\u0105si\u0107 i przepada\u0142a znowu. Jak si\u0119 sko\u0144czy\u0142y roboty \u2013 wr\u00f3ci\u0142a. Spodoba\u0142o si\u0119 jej widocznie, bo zn\u00f3w sobie tam siedzi i z g\u00f3ry patrzy, co si\u0119 w schronisku dzieje.<\/p>\n
<\/p>\n
Wreszcie zabrali si\u0119 za wiaty, w kt\u00f3rych mieszkamy. To ogromna robota, kosztowna, i w dodatku nie da si\u0119 jej wykona\u0107 za jednym razem. Bo z remontowanej wiaty trzeba usun\u0105\u0107 psy. No to robi\u0105 po kawa\u0142ku. Na pierwszy ogie\u0144 posz\u0142a wiata nr 1. Nie by\u0142a remontowana od czasu, gdy j\u0105 postawili prabezogonia\u015bci. Stare wiaty by\u0142y zbudowane g\u0142\u00f3wnie z siatki. A ona dawno ju\u017c pordzewia\u0142a, podar\u0142a si\u0119, by\u0142a \u0142atana, zwykle byle jak\u2026 O wystaj\u0105ce metalowe zadziory niejeden pies si\u0119 porani\u0142.<\/p>\n
<\/p>\n
No i niedawno bezogonia\u015bci wyprowadzili psy z jednej po\u0142owy wiaty. Na jaki\u015b czas umie\u015bcili je w kojcach z innymi psami. (By\u0142o troch\u0119 problem\u00f3w, bo wiecie, nie ka\u017cdy pies b\u0119dzie mieszka\u0142 z innym psem\u2026 My tu te\u017c mamy sympatie i antypatie, jak w \u017cyciu, jak w\u015br\u00f3d bezogoniastych\u2026 By\u0142y przepychanki i pretensje: Ja z nim w jednym kojcu? Za Doga! Bierzcie go, albo pogryz\u0119!… I takie tam\u2026)<\/p>\n
Potem bezogonia\u015bci powycinali w tej po\u0142\u00f3wce wiaty stare elementy tak, \u017ce zosta\u0142y tylko s\u0142upy no\u015bne i dach, pomalowali te s\u0142upy, wyr\u00f3wnali pod\u0142o\u017ce (do tej pory by\u0142a go\u0142a ziemia) i wy\u0142o\u017cyli p\u0142ytkami. Zwozili je i zwozili. Narobili si\u0119 przy tym, nie powiem, jak wo\u0142y! Bo niekt\u00f3re p\u0142ytki by\u0142y normalne, takie chodnikowe, ale inne \u2013 ogromne! I ci\u0119\u017ckie jak nie wiem co! Wsadzili takie dwie na w\u00f3zek, kt\u00f3rym zwykle przewo\u017c\u0105 budy albo inne ci\u0119\u017ckie przedmioty \u2013 i nowy w\u00f3zek si\u0119 rozlecia\u0142! Musieli nosi\u0107 w r\u0119kach. No, ale poradzili sobie. Potem jeszcze wyremontowali betonowe podmur\u00f3wki, bo si\u0119 sypa\u0142y\u2026<\/p>\n
Na koniec z daleka przyjecha\u0142o paru bezogoniastych i przywie\u017ali nowe \u015bciany i przegrody kojc\u00f3w zrobione z metalowych pr\u0119t\u00f3w. I zamontowali wszystko. Nawet szybko im posz\u0142o.<\/p>\n
A p\u00f3\u017aniej powstawiali budy do tych nowych kojc\u00f3w, sprowadzili mieszkaj\u0105ce tam psy \u2013 i gotowe! Lokatorzy w nowych kojcach si\u0119 rozejrzeli, sik-sikiem zaznaczyli, co nale\u017cy i zaaprobowali: da si\u0119 \u017cy\u0107!<\/p>\n
\n Mo\u017cna si\u0119 bra\u0107 za drug\u0105 po\u0142ow\u0119 wiaty. Ale to jeszcze nie teraz, bezogonia\u015bci zn\u00f3w musz\u0105 zgromadzi\u0107 \u015brodki.<\/p>\n
Jak zgromadz\u0105, to napisz\u0119.<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Powoli rok si\u0119 ko\u0144czy. Na razie jeszcze ciep\u0142o i mi\u0142o, ale stare psy ju\u017c czuj\u0105, \u017ce zaraz zaczn\u0105 si\u0119 przymrozki, szron si\u0119 poka\u017ce, b\u0119dzie coraz d\u0142u\u017cej le\u017ca\u0142, a potem zacznie\u2026<\/p>\n