wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114Ostatni dzie\u0144 dzisiaj. Ostatni tego roku. Dla nas, ps\u00f3w, czy kot\u00f3w, to nic szczeg\u00f3lnego. Nam licz\u0105 lata sp\u0119dzone w schronisku, albo lata sp\u0119dzone w domu, a niekt\u00f3re zwierzaki obchodz\u0105 nawet co\u015b takiego jak „urodziny”! Podobno niekt\u00f3rzy w\u0142a\u015bciciele wiedz\u0105 dok\u0142adnie, kiedy si\u0119 ich czworon\u00f3g urodzi\u0142, ale czy w schronisku kt\u00f3ry-psio-lub-kocio-kolwiek wie, kiedy ma jakie\u015b \u015bwi\u0119to? Rocznicy trafienia do schroniska obchodzi\u0107 nie b\u0119dziemy…<\/p>\n
Dwuno\u017cni jednak lubi\u0105 pod koniec roku robi\u0107 jakie\u015b podsumowania, wi\u0119c niech b\u0119dzie! Ja te\u017c mog\u0119 napisa\u0107, \u017ceee w 2014 roku z naszego schroniska do dom\u00f3w trafi\u0142o oko\u0142o 1000 (TYSI\u0104C) zwierzak\u00f3w!<\/p>\n
A je\u015bli chodzi o bloga… Nie tylko takie cyferki chcia\u0142am dzisiaj pisa\u0107. Mam trzy historie. Mo\u017ce i nie by\u0142y szcz\u0119\u015bliwe jaki\u015b czas. Ju\u017c s\u0105!<\/p>\n Pierwsza historia dotyczy psiaka, przez kt\u00f3rego strasznie mi si\u0119 oczy spoci\u0142y (ale wtedy na pewno strasznie mi w nie wia\u0142o!). Kto poznaje?<\/p>\n <\/p>\n Tak, to Drzonek. Pisa\u0142am o nim. Tak strasznie zrezygnowany, smutny, z wielgachnymi oczyskami wpatrzonymi w cz\u0142owieka… By\u0142 u nas od trzech tygodni.<\/p>\n …od trzech tygodni dzwonili pa\u0144stwo wypytuj\u0105c, czy nie trafi\u0142 do nas jamnik z guzem na szyi. Hmmm, no trafi\u0142 piesek z guzem, ale to nie jamnik. Ma\u0142y, br\u0105zowy, ale jamnik to chyba nie… No to nie, to nie ten. Pa\u0144stwo jednak dzwonili i dzwonili… a\u017c pewnego dnia zdecydowali si\u0119 jednak przyjecha\u0107 i osobi\u015bcie popatrze\u0107, iiii….. okaza\u0142o si\u0119, \u017ce Drzonek jest tym „jamnikiem” z guzem! Drzonek ma w\u0142a\u015bcicieli, kt\u00f3rzy go szukali! Cudownie! Oczy mi si\u0119 wtedy spoci\u0142y drugi raz, chocia\u017c pod \u0142awk\u0105 mi nie wieje… Dziwne.<\/p>\n Druga historia jest \u0142aciata i \u0142aciatego psa dotyczy. O nim te\u017c ju\u017c pisa\u0142am:<\/p>\n <\/p>\n \u0141atek II. Mia\u0142 w\u0142a\u015bcicieli, ale nie byli w stanie si\u0119 nim zajmowa\u0107, wi\u0119c psiurek trafi\u0142 do nas, przeszed\u0142 operacj\u0119, doszed\u0142 do siebie, trafi\u0142 ze szpitalika na wiaty… i sta\u0142 si\u0119 jednym z najsmutniejszych czworonog\u00f3w u nas… Sta\u0142 w kojcu, gapi\u0142 si\u0119 smutnymi oczyd\u0142ami, ogonkiem nie\u015bmia\u0142o merda\u0142. Na spacery chodzi\u0142 ch\u0119tnie, ale wraacaaa\u0107 to nieeeee chciaaa\u0142. Dobrze, \u017ce \u0141atek ma\u0142y, bo mo\u017cna by\u0142o podnie\u015b\u0107 i ponie\u015b\u0107 czternastoletniego czworonoga do kojca. Ech…<\/p>\n …przyszli do schroniska pa\u0144stwo. Przeszli si\u0119 po wiatach. Wr\u00f3cili. „Tam jest taki ma\u0142y, \u0142aciaty \u0141atek. Bierzemy. Mo\u017cemy si\u0119 przej\u015b\u0107 na spacer, ale tak czy siak bierzemy”.<\/p>\n \u0141atek po raz ostatni wyszed\u0142 ze schroniskowego kojca, po raz pierwszy nie musia\u0142 wraca\u0107, a raczej nikt go nie musia\u0142 wnosi\u0107! \u0141atek II pojecha\u0142 do domu! Nastoletnie psiaki te\u017c mog\u0105 mie\u0107 prawdziwe szcz\u0119\u015bcie!<\/p>\n Trzecia historia przed nami i w dodatku na czasie! Tym razem o psiurku, kt\u00f3ry nie by\u0142 tak smutny. Zara\u017ca\u0142 rado\u015bci\u0105 na prawo i lewo!<\/p>\n \u00a0Tak! To Malin! Pisa\u0142am o nim te\u017c. Ma\u0142y, radosny, lubi dzieci. By\u0142by ju\u017c dawno adoptowany, ale nikt psa z chorym sercem nie chcia\u0142…<\/p>\n …pewien pan by\u0142 akurat w takim budynku, w kt\u00f3rym jest co\u015b, co si\u0119 nazywa Urz\u0105d Gminy… O co chodzi – nie wiem, ale tak pods\u0142ucha\u0142am, to tak przekazuj\u0119…<\/p>\n – Mo\u017ce \u015bliny? albo gliny?<\/i><\/p>\n – G\u0142upi! Urz\u0105d Gliny, ale\u015b wymy\u015bli\u0142! S\u0142ysza\u0142am GMINY, to gminy!<\/p>\n …w ka\u017cdym razie – ten pan zobaczy\u0142 w tym urz\u0119dzie og\u0142oszenia z naszego schroniska iiiii na jednym zdj\u0119ciu zobaczy\u0142 w\u0142asnego psa, kt\u00f3ry mu zagin\u0105\u0142 dok\u0142adnie rok temu! Uciek\u0142, bo wystraszy\u0142 si\u0119 fajrer… fefrew… f a j e r w e r k \u00f3 w. To by\u0142 w\u0142a\u015bnie Malin! Po roku zara\u017cania dzieci rado\u015bci\u0105, po roku maszerowania z rodzinami do lasu, Malin pojecha\u0142 do w\u0142asnego domu!<\/p>\n „Wystraszy\u0142 si\u0119 fajerwerk\u00f3w”… No w\u0142a\u015bnie, to taka ma\u0142a pro\u015bba: Mog\u0119 te\u017c co\u015b poradzi\u0107, tak przy okazji – jak ju\u017c macie takiego trz\u0119sipup\u0119 w domu, kt\u00f3ry boi si\u0119 wybuch\u00f3w, to przygotujcie mu pos\u0142anko w jakim\u015b zacisznym miejscu w domu (mo\u017ce sam sobie takie miejsce wybierze, wie przecie\u017c, gdzie mu b\u0119dzie najbezpieczniej), w\u0142\u0105czcie radio czy telewizor. I teraz najtrudniejsze – kiedy widzicie, \u017ce psisko si\u0119 boi – nie podchod\u017acie, nie przytulajcie i nie m\u00f3wcie nic, \u017ceby nie my\u015bla\u0142, \u017ce dobrze robi, \u017ce si\u0119 boi. Wszystko ma by\u0107 jak gdyby nigdy nic… Chocia\u017c dla niekt\u00f3rych nie b\u0119dzie, ja wiem…<\/p>\n Byle przetrwa\u0107 t\u0119 noc!<\/p>\n A kolejny rok b\u0119dzie (na pewno!) lepszy ni\u017c ten, b\u0119dzie zdrowszy, bardziej psiejski i kociejski, bardziej empatyczny. Na pewno!<\/p>\n \u017byczymy z Hedziem!<\/p>\n Niech b\u0119dzie, z Klajdem te\u017c \u017cyczymy… Ten si\u0119 umie ustawi\u0107, jak nie \u0142apeczki na d\u0142oniach k\u0142adzie i patrzy ma\u015blanymi oczyskami w oczy cz\u0142owieka, to za\u0142atwia sobie najlepsze miejsc\u00f3wki… o:<\/p>\n <\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" Ostatni dzie\u0144 dzisiaj. Ostatni tego roku. Dla nas, ps\u00f3w, czy kot\u00f3w, to nic szczeg\u00f3lnego. Nam licz\u0105 lata sp\u0119dzone w schronisku, albo lata sp\u0119dzone w domu, a niekt\u00f3re zwierzaki obchodz\u0105 nawet\u2026<\/p>\n
\n– 24 posty napisa\u0142 Tyson z Majk\u0105
\n– 72 posty napisa\u0142am JA (plus Hedziowe wtr\u0105cenia…)
\n– w suuuumieee…. Hedziu, dawaj paluchy, bo moich nie starcza… 96 post\u00f3w!
\n– najcz\u0119\u015bciej czytanym wpisem by\u0142 o pseudohodowlach. Krzyczeli\u015bcie z nami, to bardzo cieszy! TUTAJ<\/a> mo\u017ce przeczyta\u0107 ten, kto nie czyta\u0142 wtedy.
\n– najmniej przeczytanym by\u0142 TEN TUTAJ<\/a>, nie rozumiem czemu… Kto nie czyta\u0142, niech nadrabia!
\n– najwi\u0119cej odwiedzin bloga by\u0142o w sierpniu – 5090!!!
\n– w sumie wszystkich wej\u015b\u0107 w 2014 by\u0142o ponad 48500!!! \u0141OHOHOHOHO!<\/p>\n
\nPrzypnijcie do obro\u017cy czy szelek Waszych psiak\u00f3w arde… adrse… a d r e s a t k i (no!). Mo\u017cecie te\u017c napisa\u0107 na szelkach, czy obro\u017cy Wasz numer telefonu. Przeka\u017ccie to komu si\u0119 da! Dzisiaj, i pewnie od kilku dni, nie wiadomo z kt\u00f3rej strony mo\u017ce wybuchn\u0105\u0107! Dla psa to wybucha pi\u0119\u0107 razy g\u0142o\u015bniej! A co ja pisz\u0119! Pi\u0119\u0107dziesi\u0105t razy g\u0142o\u015bniej! Przestraszy si\u0119, smycz zerwie (bo absolutnie go w ten dzie\u0144 nie spuszczajcie!) i poleeeeciiiii przed siebie… Malin jest przyk\u0142adem takiego latania w\u0142a\u015bnie.<\/p>\n