Pisa\u0142am tydzie\u0144 temu o Lucynce, kt\u00f3ra wygra\u0142a w psiolotka i pokochali j\u0105 ludzie, kt\u00f3rzy walczyli o ni\u0105 o walcz\u0105 do dzisiaj. Kto nie czyta\u0142 – mo\u017ce nadrobi\u0107 TUTAJ<\/a>.<\/p>\n

Dzisiaj przedstawi\u0119 inne takie trz\u0119sizadki, kt\u00f3re u nas mieszkaj\u0105. Trzeba jednak przyzna\u0107, \u017ce przy Lucynce to ca\u0142kiem odwa\u017cne psiaki! Chocia\u017c bez naszych by takie nie by\u0142y…Wolontariusze te\u017c odwalaj\u0105 mas\u0119 dobrej roboty!<\/p>\n

Wszystkie zdj\u0119cia poni\u017cej mam dzi\u0119ki Tadziowi, o kt\u00f3rym pisa\u0142a ju\u017c Bulba TUTAJ<\/a>\u00a0i dzi\u0119ki naszej osobistej Fotografce KasiKa, o kt\u00f3rej te\u017c wtedy Bulba pisa\u0142a. Psiekstra, \u017ce mamy takich dwuno\u017cnych, m\u00f3wi\u0119 Wam!!! Z tymi trz\u0119sizadkami wcale nie by\u0142a taka prosta sprawa, ale im si\u0119 uda\u0142o! No bo komu, jak nie im?!<\/p>\n

Lecimy! Na pierwszy rzut Ma\u0144ka.<\/p>\n

<\/p>\n

Mania trafi\u0142a do nas z gromad\u0105 ma\u0142ych Mani\u0105tek. Na szcz\u0119\u015bcie ca\u0142e stado trafi\u0142o do domu tymczasowego, gdzie kluchy podros\u0142y, a p\u00f3\u017aniej si\u0119 rozjecha\u0142y do nowych dom\u00f3w. Ich matce si\u0119 nie uda\u0142o, trafi\u0142a do nas, gdzie poznaje ci\u0105gle nowych ludzi i zaczyna si\u0119 do nich ju\u017c nawet u\u015bmiecha\u0107. Jeszcze trzeba si\u0119 za ni\u0105 nabiega\u0107 przed spacerem, \u017ceby j\u0105 zapi\u0105\u0107 w szelki, jeszcze mo\u017ce nie zwraca tak uwagi na dwuno\u017cnego, ale przecie\u017c b\u0119dzie lepiej! \u0141atwiej jej idzie poznawanie si\u0119 z dwuno\u017cnymi p\u0142ci \u017ce\u0144skiej, widocznie jaki\u015b m\u0119ski przedstawiciel dwuno\u017cnych kiedy\u015b jej (z)robi\u0142 co\u015b niedobrego i si\u0119 zrazi\u0142a psiolaska… Nie jest \u0142atwo to odbudowa\u0107 potem, ale powolu\u015bku, powolu\u015bku… W ko\u0144cu do zdj\u0119\u0107 zapina\u0142 j\u0105 sam Fotograf (chocia\u017c jego to akurat ba\u0107 si\u0119 nie mo\u017cna, bo si\u0119 z niego pozytywna energia a\u017c wylewa) i na szcz\u0119\u015bcie obie r\u0119ce mu po tej czynno\u015bci zosta\u0142y! Znaczy Ma\u0144ka nie k\u0142apie z\u0119bami, nawet jak si\u0119 boi, a to wa\u017cne!<\/p>\n

Razem z ni\u0105 mieszka Sepia. Chocia\u017c powinni j\u0105 przechrzci\u0107 na „Panda”…. Kiedy\u015b smuk\u0142a, taka wy\u017c\u0142owata, na d\u0142ugich \u0142apach… Teeeraaaz….<\/p>\n

<\/p>\n

…\u0142apy si\u0119 skr\u00f3ci\u0142y, bok poszerzy\u0142, panda, pisa\u0142am! Jak inaczej mia\u0142o by\u0107, skoro rusza\u0107 si\u0119 nie chcia\u0142a, na spacer to tylko do ko\u0144ca schroniskowego p\u0142otu i „teraz to mnie nie\u015bcie, byle z powrotem do kojca”. Dalej niebardzo do tych ludzi j\u0105 ci\u0105gnie, nie jest przekonana wcale, czy chce zawiera\u0107 znajomo\u015b\u0107, nawet na minut pi\u0119\u0107, ale ju\u017c chyba jej mniej przeszkadza, \u017ce kto\u015b sobie postoi obok. Mo\u017ce schudnie na wiosn\u0119, cieplej b\u0119dzie, spacery d\u0142u\u017csze, bo w pupy i w nosy nie wieje, chodzi si\u0119 przyjemniej. Tylko Sepii trzeba wyci\u0105\u0107 te firany odros\u0142e od nosa, bo mo\u017ce dlatego ona taka nie\u015bmia\u0142a, \u017ce widzi wszystko w bia\u0142e paski… Musz\u0119 poszczeka\u0107 naszym, \u017ceby na jaki\u015b obch\u00f3d wzi\u0119li no\u017cyczki i jej to uciachali… Pi\u0119kna ta Sepia… Musi si\u0119 przekona\u0107, bo jak inaczej ma do domu trafi\u0107…? Ona pewnie jeszcze nie wie, \u017ce chce, ale jak pozna, jak zrozumie s\u0142owa „spok\u00f3j” i „bezpiecze\u0144stwo”, nooo tooo b\u0119dzie najszcz\u0119\u015bliwsz\u0105 psio-pand\u0105 pod s\u0142o\u0144cem!<\/p>\n

Dalej mamy Foxy. Przyjecha\u0142a do nas z innego miasta. Od pocz\u0105tku by\u0142a taka niezbyt-do-ludzka, aaale te\u017c ju\u017c jest lepiej, chocia\u017c jeszcze TROCH\u0118 przed ni\u0105.<\/p>\n

<\/p>\n

Imi\u0119 dosta\u0142a takie, bo pono\u0107 troch\u0119 lista przypomina z twarzopyska. Nie mam poj\u0119cia, czy to prawda, w \u017cyciu lisa nie widzia\u0142am… Ale nasi tak m\u00f3wi\u0105, to musi tak by\u0107… \u00a0W ka\u017cdym razie, Foxy taka te\u017c dziko-lisowata by\u0142a. Na zdj\u0119ciu mo\u017ce nie wida\u0107, ale ona \u00a0jest ca\u0142kiem spora, umaszczenie ma ca\u0142kiem-ca\u0142kiem, dobrze, \u017ce nie czarne, bo wiem po sobie, \u017ce co\u015b ten kolor szcz\u0119\u015bcia w adopcjach nie przynosi… Jak si\u0119 przechodzi obok jej kojca, to owszem, podbiega do krat kojca, nawet si\u0119 cieszy, \u017ce idzie na spacer, aaale zaapi\u0105\u0107 na smycz?? To niekoniecznie ch\u0119tnie… Troch\u0119 trzeba sposobem, troch\u0119 sprytem, troch\u0119 Foxy musi sama chcie\u0107 i si\u0119 udaje… Po lesie to by najch\u0119tniej pobiega\u0142a bez przypi\u0119tego do niej cz\u0142owieka. Tyle, \u017ce wtedy by\u015bmy jej chyba wi\u0119cej nie zobaczyli… \u00a0Nie ma innego sposobu, tylko kto\u015b si\u0119 musi w niej zakocha\u0107 i chcie\u0107 ok\u0142e… o\u0142kie… o k i e \u0142 z n a \u0107 \u00a0foxow\u0105 ch\u0119\u0107 wolno\u015bci bezludzkiej. Nadejdzie taki dzie\u0144…<\/p>\n

Tak\u0105 prawie ca\u0142kiem jeszcze dalek\u0105 do zaufania ludziom mamy Mir\u0119.<\/p>\n

<\/p>\n

Mira z kolei na zdj\u0119ciu mo\u017ce i wygl\u0105da na wi\u0119ksz\u0105, ale jest ma\u0142a, taka mniej wi\u0119cej do kolana (ma si\u0119 rozumie\u0107 kolana cz\u0142owieka!). Z tych wszystkich dzisiejszych psiolasek, to Mira jest najmniej ufna, ale na caaa\u0142e szcz\u0119\u015bcie zupe\u0142nie przy tym nieagresywna. Z\u0119bami k\u0142apa\u0142a jedynie na smycz – tak k\u0142apa\u0142a, \u017ce potem smycze by\u0142y dwie, a Mira hasa\u0142a weso\u0142o po ca\u0142ym wybiegu… To by\u0142o bieganie! I Tadziu, i KasiaK i jeszcze ta nasza od tabletek (r\u0119ce jej zwykle pachn\u0105 jakim\u015b jedzonkiem….) biega\u0142a z w\u0105tr\u00f3bk\u0105! Te\u017c zaczn\u0119 ucieka\u0107, b\u0119d\u0105 za mn\u0105 gania\u0107 z jedzeniem… W ka\u017cdym razie – uda\u0142o si\u0119 z\u0142apa\u0107 psiolask\u0119 i odprowadzi\u0107 do kojca. Nie jest z ni\u0105 tak \u017ale, ale… no w\u0142a\u015bnie, to „ale”… Ale musi si\u0119 znale\u017a\u0107 kto\u015b, kto o ni\u0105 zawalczy… Walcz\u0105 pracownicy i wolontariusze, ale taki jedyny na \u015bwiecie KTO\u015a to zupe\u0142nie co innego…<\/p>\n

Widzicie, takie to u nas psiolaski zamieszka\u0142y. Niekt\u00f3re dawniej, niekt\u00f3re wcze\u015bniej. Czasami ten czas ma si\u0119 nijak do poziomu oswojenia, ka\u017cda inaczej… To nie s\u0105 zreszt\u0105 wszystkie, jeszcze kilka ps\u00f3w r\u00f3\u017cnej ma\u015bci i rodzaju by si\u0119 znalaz\u0142o, niestety… Przera\u017ca je ten \u015bwiat, ludzi dopiero poznaj\u0105, czasami pierwszy raz w og\u00f3le, czasami pierwszy raz od dobrej strony… Trzymam za nie kciuki, bo si\u0119 tego ca\u0142ego oswajania nijak przyspieszy\u0107 nie da. Chodzi\u0142am, t\u0142umaczy\u0142am, a one w k\u00f3\u0142ko swoje… Ja m\u00f3wi\u0142am, \u017ce nasi s\u0105 super, a trz\u0119sizadki „no nie wiem…”. Ja m\u00f3wi\u0142am, \u017ce mo\u017cna zaufa\u0107, a one „no nie wiem…”. Ja m\u00f3wi\u0142am, \u017ce nie ma si\u0119 czego ba\u0107 i b\u0119dzie dobrze, wystarczy si\u0119 otworzy\u0107, a one w k\u00f3\u0142ko „no nie wiem…”. Ja WIEM, \u017ce warto i ja WIEM, \u017ce musi by\u0107 dobrze. Tylko jak ja im po psiemu nie mog\u0119 wyt\u0142umaczy\u0107, to c\u00f3\u017c… Wszystko w r\u0119kach ludzi.<\/p>\n

Poka\u017ccie, udowodnijcie im, \u017ce mo\u017cna, \u017ce warto Wam zaufa\u0107.<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Pisa\u0142am tydzie\u0144 temu o Lucynce, kt\u00f3ra wygra\u0142a w psiolotka i pokochali j\u0105 ludzie, kt\u00f3rzy walczyli o ni\u0105 o walcz\u0105 do dzisiaj. Kto nie czyta\u0142 – mo\u017ce nadrobi\u0107 TUTAJ. Dzisiaj przedstawi\u0119\u2026<\/p>\n

Czytaj dalej…<\/span><\/i><\/a> <\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":2359,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_monsterinsights_skip_tracking":false,"_monsterinsights_sitenote_active":false,"_monsterinsights_sitenote_note":"","_monsterinsights_sitenote_category":0,"footnotes":""},"categories":[4,2],"tags":[],"class_list":["post-2354","post","type-post","status-publish","format-standard","has-post-thumbnail","hentry","category-o-psiumplach-i-psiumpelkach","category-opowiesci"],"yoast_head":"\n