wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114Podzia\u0142o si\u0119 z Aresem… Jutro, znaczy dla Was dzisiaj, znaczy w \u015brod\u0119 ma wr\u00f3ci\u0107 od psiowet\u00f3w. Mieszka tam chwilowo, bo musieli mu ci\u0105gle jakie\u015b rurki pod\u0142\u0105cza\u0107… A wszystko przez to, \u017ce kilk…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
<\/p>\n
<\/p>\n
<\/p>\n
– Aro! Co si\u0119 wcinasz? Nie\u0142adnie tak w p\u00f3\u0142 zdania przerywa\u0107…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
– Tak, ty. Wpychasz si\u0119 wsz\u0119dzie…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
– Przesta\u0144 mi zas\u0142ania\u0107! Id\u017c, tam siadaj, to opowiem…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
– Bloga pisz\u0119. Czytacieli mamy du\u017co i ja ich informuj\u0119, co u nas s\u0142ycha\u0107. Tak w skr\u00f3cie. A dzisiaj chcia\u0142am o Aresie napisa\u0107 troch\u0119, bo z nim kiepsko, a to te\u017c biurownik, sporo ludzi go ju\u017c zna…\u00a0<\/i>
\n
\n<\/i>Ares kilka dni temu w lecznicy wyl\u0105dowa\u0142. Tak si\u0119 \u017ale poczu\u0142, chocia\u017c nic nie dawa\u0142 po sobie pozna\u0107… Psioweci mu wtykn\u0119li takie co\u015b, przez co mogli w niego wlewa\u0107 r\u00f3\u017cne rzeczy. To takie specjalne co\u015b, co jest du\u017co powa\u017cniejsze ni\u017c te guziczki, co Tabletkowa nosi. Jak nie mo\u017cna guziczkami leczy\u0107, tylko trzeba p\u0142ynnie wlewa\u0107, to ju\u017c SI\u0118 DZIEJE. Trzeba si\u0119 martwi\u0107…<\/i>
\n
\n<\/i>I si\u0119 tak zamartwiam od kilku dni… O, taka bida w lecznicy siedzi:<\/i>
\n<\/p>\n
…Ares, nawet jak jest zadowolony, to min\u0119 ma zatroskan\u0105, ale jak tak wygl\u0105da przy tych kratach, to ju\u017c ca\u0142kiem \u017cal…<\/i>
\n
\n<\/i>Wczoraj by\u0142 dzie\u0144 Psiolasek. Nawet jedna czy dwie wyjecha\u0142y do dom\u00f3w, wi\u0119c prezent mia\u0142y niema\u0142y! …dla mnie jednak najwi\u0119kszym prezentem by\u0142o zdj\u0119cie, jakie jedna nasza zrobi\u0142a, jak do Aresa pojecha\u0142a… Bo wiecie, z Aresem przez kilka dni by\u0142o kiepsko. No \u017ale, co tu du\u017co pisa\u0107… Ani je\u015b\u0107 nie chcia\u0142, ani wsta\u0107, na siku nawet niebardzo… I si\u0119 martwili u nas wszyscy, a ja to chyba najbardziej… I to zdj\u0119cie, jak zobaczy\u0142am, to ma\u0142o si\u0119 nie zrycza\u0142am ze wzruszenia i rado\u015bci!\u00a0<\/i>
\n
\n<\/i>Patrzcie:<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
Szelki ta nasza wzi\u0119\u0142a, \u017ceby Aresowi pom\u00f3c wyj\u015b\u0107, a on sam sta\u0142! Sam! I ze trzy kroki przeszed\u0142!\u00a0<\/i>
\n
\n<\/i>I dzisiaj ma Ares wr\u00f3ci\u0107 z lecznicy… Jak b\u0119dzie wszystko lepiej, to wr\u00f3ci do naszych, do mnie, do nas… Wiadomo, \u017ce u nas lepiej ni\u017c w lecznicy, ale lepiej ni\u017c u nas, to jest w domu… Ja to bym chcia\u0142a, \u017ceby kto\u015b wreszcie da\u0142 mu szans\u0119… Bo on jest tak psiefantastyczny, \u017ce po prostu MUSI tego cz\u0142owieka swojego znale\u017a\u0107!\u00a0<\/i>
\n
\n<\/i>To, \u017ce by\u0142 teraz u psiowet\u00f3w, to przez w\u0105tr\u00f3bk\u0119. Ale z w\u0105tr\u00f3bk\u0105 jest tak, \u017ce ona mo\u017ce si\u0119 chcie\u0107 naprawia\u0107. Niech no tylko Ares wr\u00f3ci, to ja sobie ju\u017c z ni\u0105 porozmawiam… W ka\u017cdym razie z tak\u0105 w\u0105tr\u00f3bk\u0105 to mo\u017cna \u017cy\u0107 d\u0142ugo! Pod warunkiem, \u017ce si\u0119 j\u0105 wspomaga odpowiednio, ale to skomplikowane nie jest… no i pod warunkiem, \u017ce si\u0119 skubana ruszy do regeneracji!<\/i>
\n
\n<\/i>Najwa\u017cniejsze, \u017ceby Ares wr\u00f3ci\u0142. Potem si\u0119 pouk\u0142ada…<\/i>
\n
\n<\/i>A co do kolegi, kt\u00f3ry mi zaj\u0105\u0142 p\u00f3\u0142 posta ju\u017c… Zdrzemn\u0105\u0142 si\u0119 na chwil\u0119, wi\u0119c poka\u017c\u0119, jak bardzo on NIE przeszkadza…<\/i>
\n
\n<\/i>Wiecie, \u017ce ja ma\u0142a nie jestem. O g\u0142ow\u0119 wy\u017csza jestem od Aresa. Na wi\u0119kszo\u015b\u0107 pos\u0142anek si\u0119 nie mieszcz\u0119. Kto\u015b jednak sprawi\u0142, \u017ce zrobi\u0142am si\u0119 malutka…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
Tak, to Aro… Przez niego musz\u0119 spa\u0107 na scyzoryk. Aro sypia na morsa…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
\u00a0Sk\u0105d si\u0119 wzi\u0105\u0142 u nas? Mieszka\u0142 w schronisku ju\u017c baardzo dawno temu. Potem zosta\u0142 adoptowany, potem w\u0142a\u015bcicielka spodziewa\u0142a si\u0119 m\u0142odszej wersji siebie….. I chocia\u017c spodziewa\u0142a si\u0119 ledwo ledwo od kilku dni, to ju\u017c dla Aro nie by\u0142o miejsca… Psisko znalaz\u0142o si\u0119 gdzie\u015b w lesie, ze sk\u00f3r\u0105 w tak koszmarnym stanie i tak wychud\u0142y… znaczy sylwetk\u0119 mia\u0142 normaln\u0105, ale bior\u0105c pod uwag\u0119, \u017ce Aro zawsze by\u0142 walcem z n\u00f3\u017ckami, to naprawd\u0119 wygl\u0105da\u0142 \u017ale… Doszed\u0142 u nas do siebie, wag\u0119 odzyska\u0142, humor na szcz\u0119\u015bcie te\u017c. Mia\u0142 jaki\u015b zabieg, przez co zamieszka\u0142 w biurowej \u0142azience. Potem si\u0119 okaza\u0142o, \u017ce \u015bmy si\u0119 polubili i tak zosta\u0142 biurownikiem!<\/i>
\n
\n<\/i>Ocho… budzi si\u0119 wale\u0144…<\/i><\/p>\n
<\/p>\n
– W\u0142a\u015bnie pisa\u0142am o tobie!<\/i><\/p>\n
\n<\/p>\n
– Tak, co\u015b dobrego, ale ma\u0142o, bo przecie\u017c tak mi si\u0119 wci\u0105\u0142e\u015b, \u017ce mi si\u0119 ju\u017c tu nic nie zmie\u015bci i w\u0142a\u015bciwie ju\u017c musz\u0119 ko\u0144czy\u0107, bo zaraz b\u0119dzie rano. Podsumowuj\u0105c, dzi\u0119ki tobie post b\u0119dzie niezwykle urozmaicony….<\/i><\/p>\n
\u00a0\u00a0\u00a0\u00a0 \u00a0 \u00a0 \u00a0\u00a0<\/p>\n
……….<\/i>
\nNo dobrze… ale teraz ju\u017c wszyscy idziemy spa\u0107…<\/i>
\nI nast\u0119pnym razem mi NIE pomagasz….<\/i>
\nDobranoc!\u00a0<\/i>
\nLarsi<\/i><\/p>\n
\u00a0<\/p>\n
\u00a0…tak… i Aro…<\/i><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Podzia\u0142o si\u0119 z Aresem… Jutro, znaczy dla Was dzisiaj, znaczy w \u015brod\u0119 ma wr\u00f3ci\u0107 od psiowet\u00f3w. Mieszka tam chwilowo, bo musieli mu ci\u0105gle jakie\u015b rurki pod\u0142\u0105cza\u0107… A wszystko przez to,\u2026<\/p>\n