wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114Rodzina biurowa si\u0119 nam powi\u0119kszy\u0142a. Nieee, \u017cadna z psiolasek nagle nie rozp\u0105czkowa\u0142a! Chocia\u017c w\u0142a\u015bciwie przez to, \u017ce jednej co\u015b wyros\u0142o, to do\u0142\u0105czy\u0142a do naszej paki…<\/p>\n
Powiedzia\u0142em nowej i grube….eee….Aro, \u017ceby wle\u017ali grzecznie do pos\u0142anek, to pstrykn\u0119 fotencj\u0119. No i weszli…<\/p>\n
<\/p>\n
…nie do ko\u0144ca o to mi chodzi\u0142o, bo jednak niebardzo to proporcjonalnie wysz\u0142o, wi\u0119c powiedzia\u0142em, \u017ce przecie\u017c mia\u0142o by\u0107 odwrotnie!<\/p>\n
…stwierdzili, \u017ce okej, nie ma problemu, jak odwrotnie, to odwrotnie… wi\u0119c si\u0119 odwr\u00f3cili…<\/p>\n
<\/p>\n
K\u0142\u00f3ci\u0107 si\u0119 nie mia\u0142em zamiaru. Zreszt\u0105 w przypadku Aro to strach, a nowa, znaczy Hepi, ma zawsze tak\u0105 min\u0119, \u017ce tylko si\u0119 litowa\u0107 i zostawia\u0107 w spokoju, ewentualnie g\u0142aska\u0107, ale mnie nie wypada…<\/p>\n
Napisa\u0142em, \u017ce Aro to strach podpada\u0107, ale nie to, \u017ce ze\u017cre, u\u017cre, po\u017cre albo co\u015b. Chocia\u017c wygl\u0105da na takiego, co by takie jak ja zjada\u0142 na \u015bniadanie, ale nie, Aro jest ca\u0142kiem w porz\u0105dku! Jest pocieszny, \u0142agodny, lubi si\u0119 rozwali\u0107 na pod\u0142odze w stylu „na morsa”, ale spacerem te\u017c nie pogardzi.<\/p>\n
…a wracaj\u0105c do ze\u017carcia, po\u017carcia, jedzenia i niepogardzenia…<\/p>\n
<\/p>\n
\u00a0Aro dotrzyma towarzystwa podczas ka\u017cdego, nawet najmniejszego posi\u0142ku!<\/p>\n
Je\u015bli za\u015b chodzi o now\u0105. To Hepi. Hepi wygl\u0105da ci\u0105gle tak przera\u017aliwie smutno… Wystarczy jednak zagada\u0107, a okazuje si\u0119, \u017ce r\u00f3wna z niej psiolaska! I ca\u0142kiem weso\u0142a! Jak j\u0105 jaki\u015b dwuno\u017cny za uchem posmera, albo po pleckach, to jest od razu kupiona! Potem sama podskakuje do r\u0119ki i g\u0142ow\u0119 wpycha przypominaj\u0105c, \u017ce to mo\u017ce jeszcze nie koniec tego dobrego…?<\/p>\n
Hepi spacery lubi bardzo! Na spacerach kopie si\u0119 do\u0142ki…<\/p>\n
\u00a0…mo\u017cna te\u017c do ka\u0142u\u017cy wle\u017a\u0107 i \u0142apki pomoczy\u0107, j\u0119zykiem ch\u0142epn\u0105\u0107, potem przebiec, otrzepa\u0107 si\u0119 rado\u015bnie i pokopytkowa\u0107 dalej…<\/p>\n
<\/p>\n
Hepi jest niedu\u017ca, jest pocieszna i sama na kolana si\u0119 pcha! Ma pi\u0119\u0107 lat, wi\u0119c w sumie wiek raczej m\u0142odszo-\u015bredni. To jednak nie wszystko i chyba wiem, dlaczego ci\u0105gle domu nie ma… Pr\u00f3cz tego, \u017ce Hepi jest super, to jeszcze jest chora… i pr\u00f3cz tego, \u017ce ma jasne, rude kropeczki na sier\u015bci i urocz\u0105 plam\u0119 na oku jak Reksio z bajki, to jeszcze ma raka…<\/p>\n
Hepi udaje, \u017ce wcale go nie ma, \u017ce si\u0119 dobrze czuje, \u017ce nic jej nie jest… C\u00f3\u017c, my wiemy, \u017ce jej powyrasta\u0142o co-nie-co to, co nie trzeba w \u015brodku… Szkoda, \u017ce to odstrasza… Raka nie da\u0142o si\u0119 odstraszy\u0107, sam si\u0119 przypl\u0105ta\u0142 i wyprowadzi\u0107 si\u0119 nie chce…<\/p>\n
Pr\u00f3cz Hepi, kt\u00f3ra mimo tego, \u017ce si\u0119ga dwuno\u017cnym do kolana, to zajmuje na pos\u0142anku tyle samo miejsca, co Larsi, kt\u00f3ra ma dwa razy d\u0142u\u017csze \u0142apy…<\/p>\n
<\/p>\n
…i malutkiego Aro…<\/p>\n
<\/p>\n
…mieszka jeszcze u nas Ares.<\/p>\n
<\/p>\n
No i JA, ale selfi mi nie wysz\u0142o, to nie umieszcz\u0119…<\/p>\n
Panuje u nas pe\u0142na zgoda! Zw\u0142aszcza, kiedy w r\u0119kach dwuno\u017cnego pojawia si\u0119 co\u015b, co pachnie czymkolwiek, co da si\u0119 zje\u015b\u0107… Tutaj akurat Tabletkowa by\u0142a zaklinaczem stada….<\/p>\n
<\/p>\n
Patrz\u0105c od tej strony (zdaje si\u0119, \u017ce to lewa), to jest \u0142aciata Larsi, uszaty Ares, bia\u0142a Hepi, JA – D\u017cokej, i Aro, kt\u00f3ry oczywi\u015bcie nie potrafi trzyma\u0107 j\u0119zyka blisko siebie. Jak komu\u015b si\u0119 wydaje, \u017ce obok Aro siedzi jeszcze pies, taki ciemny z wy\u0142upiastymi oczami, to jest w b\u0142\u0119dzie. To wcale nie jest Fili i wcale go tam nie ma. Fili mieszka gdzie indziej i wcale nikt go czasami nie przemyca do biura pod kurtk\u0105. A ju\u017c na pewno nie jest to nasza fotopsiografka!<\/p>\n
Jeszcze jedno zdj\u0119cie, dla pewno\u015bci:<\/p>\n
\u00a0\u00a0<\/p>\n
W progu Hepi, z ty\u0142u Larsi, przed ni\u0105 Ares, ja jestem ukryty, Aro wy\u017cera akurat i z przodu wcale nie ma Filiego stoj\u0105cego na dw\u00f3ch girkach.<\/p>\n
Wszystko si\u0119 zgadza!<\/p>\n
Drodzy Czytaciele. To, \u017ce mieszkamy w biurze, to nie znaczy, \u017ce ju\u017c nie potrzebujemy domu. Owszem, mamy najlepsz\u0105 miejsc\u00f3wk\u0119 w ca\u0142ym schronisku! Odwiedza nas maaasaaa ludzi i ka\u017cdy nas ogl\u0105da, wychodzimy te\u017c cz\u0119\u015bciej na spacery, mamy mo\u017cliwo\u015b\u0107 szperania po \u015bmietnikach, wpychania g\u0142owy pod r\u0119ce, wystawiania brody ponad blaty, kiedy kto\u015b je obiad, \u015bniadanie czy kolacj\u0119… To jednak nie jest dom… Poza tym, kiedy my wydreptamy do dom\u00f3w, to kolejny zwierz zamieszka na naszym miejscu i zwi\u0119ksz\u0105 si\u0119 jego szanse na dom…<\/p>\n
Zakochaj si\u0119 w nas… przynajmniej w jednym… W grubiut…eeee….w postawnym Aro, kropeczkowej Larsi, poczciwym Aresie, smutnej, ale weso\u0142ej Hepi i we mnie mo\u017ce te\u017c, chocia\u017c ja nie\u015bmia\u0142y jestem i nie umiem si\u0119 tak reklamowa\u0107 i wpycha\u0107…<\/p>\n
Za to kto\u015b mi ostatnio takie PI\u0118\u0118\u0118KNE zdj\u0119cie zrobi\u0142!<\/p>\n
<\/p>\n
…komu, komu hopsn\u0105\u0107 do domu…???<\/p>\n