wordpress-seo
domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init
action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ssdyug9/oczami-bezdomnego-psa.pl/wp-includes/functions.php on line 6114…kiedy niekt\u00f3rzy przechodz\u0105 obok tych szczeg\u00f3lnych drzwi, wzdychaj\u0105 ci\u0119\u017cko… jeszcze tak niedawno w tym miejscu mieszka\u0142 Tajfun, te sprytne szeleczki mu zak\u0142adali na wszystkie \u0142apki i maszerowali prawie do ostatniego dnia…<\/p>\n
<\/p>\n
…ilekro\u0107 zn\u00f3w nasi czekaj\u0105 na te najwa\u017cniejsze decyzje, wspominaj\u0105, \u017ce Hecia nie doczeka\u0142a…<\/p>\n
<\/p>\n
…kiedy pojawiaj\u0105 si\u0119 zn\u00f3w kartony pe\u0142ne sier\u015bciuszk\u00f3w, w g\u0142owach pojawiaj\u0105 si\u0119 maluchy, kt\u00f3rym ju\u017c zabrak\u0142o si\u0142 na walk\u0119 z zarazkami, zanim jeszcze na dobre pozna\u0142y \u015bwiat, jak na przyk\u0142ad Mefer…<\/p>\n
<\/p>\n
….przecie\u017c w klatce, gdzie teraz mieszka Bodo, Miriam czy Tatko, mieszka\u0142a Blusi, Detorka czy Arju…<\/p>\n
<\/p>\n
…jednego dnia nasi wchodz\u0105 na kociarni\u0119, witaj\u0105 znajome pyszczki, kilka dni p\u00f3\u017aniej ze \u0142zami w oczach zdejmuj\u0105 zdj\u0119cia z imionami z krat… Nie uda\u0142o si\u0119, jak w przypadku Dagny i tylu innych…<\/p>\n
<\/p>\n
Kto\u015b powie, \u017ce tych maluch\u00f3w jest tyle, \u017ce przecie\u017c kto uwag\u0119 zwr\u00f3ci… Kiedy przychodzi jaki\u015b paskudny zaraz, kiedy kocioweci i nasi si\u0119 dwoj\u0105 i troj\u0105, a te biedaki mi\u0119tkofuterkowe gasn\u0105, to przecie\u017c przykro si\u0119 robi tak samo bardzo… Przecie\u017c \u015bwiat na nie czeka\u0142, przecie\u017c raptem widzia\u0142y tylko kraty, przecie\u017c jeszcze tyle… ech…<\/p>\n
…i niekt\u00f3rzy z nas jeszcze wczoraj mieli psiumpli, a dzi\u015b ju\u017c sami kr\u0119c\u0105 si\u0119 po kojcach… Mikiemu towarzyszy\u0142a Diana i Monka, jeszcze przecie\u017c nie tak dawno temu budzi\u0142 si\u0119 obok nich co rano i zach\u0119ca\u0142 do wstania, bo ju\u017c im bywa\u0142o coraz trudniej… Nie min\u0105\u0142 miesi\u0105c nawet, jak najpierw jedna, a nied\u0142ugo p\u00f3\u017aniej druga odfrun\u0119\u0142a wysoko, wysoko… Miki zosta\u0142 sam.<\/p>\n
….i tyle jest miejsc, gdzie spotyka\u0142o si\u0119 te nasze staruszkowe cztero\u0142apki… …to nic, \u017ce si\u0119 wchodzi do pustej kuchni setny raz… Nagle si\u0119 us\u0142yszy jaki\u015b szur i czasami w g\u0142owie si\u0119 pojawia „ojej, Boss si\u0119 ruszy\u0142”… ale przecie\u017c jego tu nie ma… Ju\u017c tyle czasu go nie ma…<\/p>\n
<\/p>\n
Tak jest nie tylko tego jednego dnia, co to jako\u015b przed-przed-wczoraj du\u017co si\u0119 lampek zapala\u0142o, \u017ceby pokaza\u0107, \u017ce si\u0119 pami\u0119ta… Ja to s\u0142ysz\u0119 czasami te wspominki w dni przer\u00f3\u017cne, czasami nasi si\u0119 przytulaj\u0105 do naszych \u0142ebk\u00f3w, oczy zamykaj\u0105, palce w kude\u0142ki wk\u0142adaj\u0105… Ja wiem, \u017ce my\u015bl\u0105 wtedy o tych, kt\u00f3rych ju\u017c nie mog\u0105 dosi\u0119gn\u0105\u0107… I nie mamy pretensji \u017cadnych, przecie\u017c po to jeste\u015bmy, \u017ceby pomaga\u0107 i si\u0142\u0105 natycha\u0107.<\/p>\n
Nie tylko tego jednego dnia w roku nasi patrz\u0105 na zdj\u0119cia, czuj\u0105 nosy wci\u015bni\u0119te w ich policzki i mi\u0119tko\u015b\u0107 futerek pod palcami… Tego si\u0119 nie da tak szybko wymaza\u0107 z pami\u0119ci, zw\u0142aszcza kiedy mija si\u0119 te znajome drzwi, klateczki, te znajome szeleczki, kiedy wydaje si\u0119, \u017ce s\u0142yszy si\u0119 ten znajomy szczek… a mo\u017ce si\u0119 nie wydaje…?<\/p>\n
Zaraz jednak bior\u0105 si\u0119 w gar\u015b\u0107, bo kolejni czekaj\u0105…<\/p>\n
<\/p>\n
…bo oni s\u0105 tutaj, teraz, wypatruj\u0105, t\u0119skn\u0105…<\/p>\n
<\/p>\n
…….wszyscy wiemy, \u017ce pewnego dnia to naszych uszek b\u0119dzie brakowa\u0107, \u017ce to nasz nos b\u0119d\u0105 czu\u0107 na policzkach, chocia\u017c wcale nie b\u0119dzie go obok……to naszych kude\u0142ek ju\u017c nie b\u0119dzie pod palcami…\u00a0 <\/p>\n
…nasi marz\u0105 o \u0142zach i marz\u0105 o tej t\u0119sknocie, ale takiej troch\u0119 innej. Wiem, jak to zabrzmia\u0142o, ale w\u0142a\u015bnie, \u017ce jestem normalna! Nasi marz\u0105, \u017ceby\u015bmy wykopytkowali ze schroniska do w\u0142asnych dom\u00f3w, \u017ceby\u015bmy poznali ten \u015bwiat, kt\u00f3ry czeka na obejrzenie, kt\u00f3ry nie musi by\u0107 wcale wype\u0142niony smutkiem i czekaniem, kt\u00f3ry mo\u017ce by\u0107 cudownie radosny i ciep\u0142y! Przecie\u017c ka\u017cde znalezienie swoich dwuno\u017cnych jest takie super, a niekt\u00f3re takie po\u017cegnania s\u0105 pe\u0142ne mokrych polik\u00f3w, ale to taka zupe\u0142nie inna mokro\u015b\u0107 i zupe\u0142nie inny brak nas obok!<\/p>\n
<\/p>\n
Wspomnienia s\u0105 wa\u017cne niezwykle, te smutne te\u017c… Dzi\u0119ki nim przecie\u017c ju\u017c zawsze b\u0119dziemy z Wami, czy to dreptaj\u0105c obok zostawiaj\u0105c ca\u0142kiem wyra\u017ane \u015blady na \u015bcie\u017ckach, czy te\u017c b\u0119dziemy si\u0119 ca\u0142kiem wygodnie wylegiwa\u0107 w Waszych sercach co jaki\u015b czas pokazuj\u0105c si\u0119 za plecami w kuchni albo \u015bmigaj\u0105c w lesie mi\u0119dzy drzewami, a mo\u017ce nad ranem poczujecie dmuchni\u0119cie w oko, jak dawniej… …a mo\u017ce b\u0119dzie si\u0119 to tylko wydawa\u0107…. …a mo\u017ce nie…<\/p>\n
Tymczasem jednak nasze futerko jest gotowe do g\u0142askania, uszy mo\u017cna tarmosi\u0107 (niekt\u00f3rych nie, a niekt\u00f3rych delikatniej…), nosy tylko czekaj\u0105 na mo\u017cliwo\u015b\u0107 zostawienia mokrych \u015blad\u00f3w na policzkach… Jeste\u015bmy zwarci i gotowi, jeste\u015bmy w\u0142a\u015bnie tutaj i teraz, cali i najzupe\u0142niej prawdziwi!<\/p>\n
…ale teraz to nikt za nami nie t\u0119skni…<\/p>\n
<\/p>\n
…wcale mi si\u0119 nie podobaj\u0105 takie paradoksy….<\/p>\n
…wykorzystaj ten czas, kiedy jeste\u015bmy po tej stronie, poka\u017c nam \u015bwiat, podziel si\u0119 domem, kanap\u0105, swoim czasem, zrzu\u0107 czasami co\u015b ze sto\u0142u niby przypadkiem, zabierz na d\u0142ugi spacer, posied\u017a z nami w oknie, pozw\u00f3l zawisn\u0105\u0107 na firance chocia\u017c raz (tu akurat bardziej sier\u015bciuchom), niech si\u0119 poczujmy tak najsuperowiej na \u015bwiecie! Pozwolimy kiedy\u015b zrobi\u0107 nam irokeza, o ile b\u0119dziemy mie\u0107 grzyw\u0119 mi\u0119dzy uszami, nie obrazimy si\u0119 za g\u0142askni\u0119cie pod w\u0142os od czasu do czasu, czasami zwiniemy co\u015b ze \u015bmietnika, nadgryziemy le\u017c\u0105cego na blacie pomidorka, kt\u00f3rego nie b\u0119dziemy zamierzali wcale zje\u015b\u0107, czasami uraczymy woni\u0105 \u015bwie\u017cej padliny na sier\u015bci po tarzanku w lesie, wygnieciemy bardzo wa\u017cne papiery, b\u0119dzie super, zobaczysz!<\/p>\n
……….nie czekaj, zanim pozostanie ju\u017c tylko t\u0119sknota za kim\u015b, kto jeszcze kilka dni temu na trzeciej wiacie w drugim kojcu zaczepia\u0142 \u0142ap\u0105 albo w tej drugiej klatce od okna wypatrywa\u0142 ptak\u00f3w na tym drzewie, kt\u00f3re zna\u0142 ju\u017c na pami\u0119\u0107….<\/p>\n
Jeste\u015bmy tu i teraz.<\/p>\n
<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
…kiedy niekt\u00f3rzy przechodz\u0105 obok tych szczeg\u00f3lnych drzwi, wzdychaj\u0105 ci\u0119\u017cko… jeszcze tak niedawno w tym miejscu mieszka\u0142 Tajfun, te sprytne szeleczki mu zak\u0142adali na wszystkie \u0142apki i maszerowali prawie do ostatniego\u2026<\/p>\n