Chodź, opowiem Ci historię... Może wesołą, może najsmutniejszą, ale prawdziwą, naszą... Może uśmiechniesz się pod nosem, może rozpłaczesz z żalu, ale pamiętaj, że to i tak lepsze, niż nic nie czuć. Usiądź wygodnie, rozgość się i czytaj... czytaj... czytaj.....
Wciąż trafiają się tu sprawy trudne.
Wciąż trafiają się tu sprawy trudne. I przykre, i wredne…I smutne. A często jest tak, że jak by się nie postąpiło to i tak nie wyjdzie najlepiej… Pół roku temu…
Powoli rok się kończy.
Od paru dni masę czasu spędzam w wiacie numer 3…
Od paru dni masę czasu spędzam w wiacie numer 3. Siedzi tam Punia. Przerażona, że bardziej nie można. Domowa suczka, której zmarł pan. Od urodzenia miała dom, swojego bezogoniastego, spokój…
Nie ma co, tylko jesień mamy!
Nie ma co, tylko jesień mamy! Bezogoniaści z miasta powrócili z wszystkich urlopów, wrócili do domów, znowu zaczęli pracować i wzięli się za wychowywanie swoich szczeniąt. Pogoda jeszcze dopisuje, więc…