WRACAJĄ…

    „Z pewnością ma wśród przodków teriera lub jamnika szorstkowłosego, po którym odziedziczył nieprzeciętną urodę, temperament i energię, odwagę i animusz oraz przywiązanie i oddanie w stosunku do człowieka. Ma…

Czytaj dalej…

TAK TO AŻ CHCE SIĘ PISAĆ

Taki sobie zwykły, jeszcze letni, dzień. Już nie tak gorąco, w sam raz. Podobno niedziela. Tak przynajmniej gadają bezogoniaści. Tyson też wygląda niedzielnie. Nażarł się chrupek po dziurki w nosie,…

Czytaj dalej…

NIECH TO DIABLI!…

O rodziców trzeba dbać. Tak twierdzą bezogoniaści, chociaż z tego, co wiemy, nie jest to powszechne przekonanie… Przyszedł do schroniska bezogoniasty. Stateczny, nobliwy i już, co tu dużo gadać, niemłody.…

Czytaj dalej…

RYTUAŁY

No to siedzę sobie na dachu biurowca w schronisku. Ileż to razy, zanim jeszcze poszłam za Most, wgapiałam się z dołu w ten dach i zazdrościłam Trikolorce, kocicy, która tam…

Czytaj dalej…